1. Trwa zbieranie propozycji nowych obrazków do użycia w panelu bocznym na /r/Polska. Dla zwycięzców możliwość dodania do trzech obrazków do flary na /r/Polska. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1daw0ku/konkurs_na_nowe_obrazki_w_panelu_bocznym/?
2. Prowadzimy rekrutację na moderatorów /r/Polska. Wszystkie informacje pod linkiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/12x53sg/
*I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
W skrócie: Pani Wielgus powiedziała, że nie ma pojęcia o co chodzi w dyrektywie budynkowej, jednej z dwóch podstaw zielonego ładu, ale ją popiera lub cytatem "Jeżeli chodzi o Zielony Ład, trzeba wrócić do idei tego, dlaczego Zielony Ład powstał"
https://preview.redd.it/esuusycz1w5d1.png?width=1215&format=png&auto=webp&s=80da770dd3ab8145a5dc604c999a5697fb420b21
zdjęcie absolutnie niezwiązane, co ono tu w ogóle robi.
No tak. W wyborach biorą razem wszystkie głosy na daną listę, liczą z tego na ile mandatów starczy i przydzielają to według tego, który kandydat dostał najwięcej głosów wewnątrz listy.
Jeszcze po drodze dzielą na okręgi - najpierw rozdzielają mandaty między partie, potem w ramach partii na poszczególne okręgi, a w końcu wchodzi z danej okręgowej listy konkretna liczba osób z największą ilością głosów.
To tak samo jak z tym przesłuchaniem przed komitetem do spraw transportu w US, gdy lobbujący za elektrycznymi pojazdami by obniżyć poziom CO2 w atmosferze nie mieli pojęcia ile ten poziom wynosi.
https://www.youtube.com/watch?v=bJfrKNR3K2k
A po wytknięciu tej niewiedzy wyskakują z [nieważne EV rewolucja dzieje się i tyle.](https://youtu.be/4hLqeDedWV8?t=123)
Jak gdybym oglądał Idiokrację i "bo ma elektrolity".
Ale faktyczny poziom CO2 w atmosferze nie jest specjalnie istotny. Poza osobami, które zajmują się modelowaniem klimatu i dla nich to podstawa modeli, to jest ciekawostka, niewiele różniąca się od tego, ile jest procent azotu, tlenu czy argonu w atmosferze.
Gdyby Scheuring-Wielgus ktoś pytał, ile wynosi limit dla domów niskoemisyjnych albo jakieś inne drobiazgi, to co innego, ale ona nawet nie wiedziała, że taka dyrektywa istnieje. To tak, jakby ktoś tych gości z filmiku pytał, czy słyszeli o gazach cieplarnianych, a oni, że nie.
Większość wyborców lewicy to młodzi z wielkich miast, których i tak nie stać na własne mieszkanie, nie mówiąc o domu, więc dyrektywa budynkowa ich nie dotyczy /s
A na serio, to kompromitacja. Sroczyński to nie Mazurek, nie pytał o liczbę parków narodowych czy dopływów Wisły, tylko o poważną polityczną kwestię, która odgrywała dużą rolę w wyborach do PE. JSW skompromitowała się jeszcze bardziej, gdy kilka razy powiedziała, że lewica musi się odróżnić od PO, po czym jako kluczowe elementy swojej kampanii wymieniła rozliczenia i bezpieczeństwo, które... były kluczowymi elementami kampanii PO xD
W sumie aż boję się myśleć jakie były jej postulaty w dziedzinie bezpieczeństwa, bo lewica kojarzy się z wieloma rzeczami, w tym całkiem słusznymi, ale akurat w sprawie bezpieczeństwa to mówią niewiele.
>ale akurat w sprawie bezpieczeństwa to mówią niewiele.
Może nie mówią wiele, ale za to jak mówią to pierdolą takie głupoty, że sie w tym magazynie do którego chcą włożyć zdemontowany płot z granicy z białorusią nie mieści
A widzisz, dobrze że powiedziałeś „sprawdzam”, bo okazuje się że się pomyliłem i to nie jest JSW tylko JW Construction. (Chociaż nawiasem mówiąc spółka JSW construction też istnieje ale chyba nie działa w Polsce i nie ta miałem na myśli).
Właśnie ich dyrektywa będzie dotyczyła w pierwszej kolejności, gdyż świadectwa energetyczne będą musiały posiadać najpierw mieszkania na wynajem. Koszt tych świadectw i modernizacji zostanie przeniesiony na Julkę, która oddała swój głos na Scheuring-Wielgus. Julka oczywiście tych faktów nie połączy ze wzrostem kosztów wynajmu mieszkania.
Właśnie to. Paradoksalnie ta dyrektywa ma większe konsekwencje dla wynajmujących mieszkanie w starym budownictwie, a więc te najtańsze niż np. właścicieli nowych mieszkań.
W przypadku nowego budownictwa bez większego problemu wylicza się odpowiednie wartości na podstawie projektu i wystawia świadectwo.
W przypadku starego budownictwa, wymagającego znacznych nakładów na termomodernizację, trzeba zacząć od kosztownego remontu, często rezygnując z ogrzewania na paliwo stałe i wystawić nowe świadectwo na koniec. Najgorzej jest w kamienicach, gdzie możliwości dodatkowo ogranicza konieczność ochrony zabytku.
Czyli Lewica totalnie olała jedną z dwóch najbardziej kluczowych tematów tej kampanii? Przecież pakt migracyjny i dyrektywa budynków to były rzeczy, które najbardziej interesowały potencjalnych wyborców...
Szczerze to mnie dziwi, że na te kawiorową lewicę głosuje aż 6% obywateli. Ludzie dosłownie boją się, że będą musieli brać kredyty na remonty domów, a kawiorowa lewica nawet nie wie, że taki problem istnieje.
Śmiechu warte, przecież lewica powinna dbać właśnie o najuboższych.
Nic nowego. To nie jest partia, która bada i strategicznie ustawia się pod poglądy elektoratu czy nastroje społeczne tylko partia, która w maksymalnie zadufany sposób komunikuje co należy myśleć w kwestiach, które są uważane na warszawskich salonach za ważne.
To jest ogólnie bolączka większości lewicy, nie tylko polityków, świetna debata była jakiś czas temu, wzięli w niej udział prowadzący podcast "Dwie lewe ręce" i inni dziennikarze o poglądach lewicowych.
Każda próba Marcina i Jakuba rozmowy o konkretach były zbywane przez innych uczestników na rzecz rozmowy o ogółach i ideach, nie byłem w stanie całości wysłuchać, bo po prostu było to irytujące. Prawica właśnie tym zyskuje głosy, że mówią o konkretach, więcej polityków lewicowych też powinno zacząć.
Tak, na lewicy są konkretni ludzie, ale nie bardzo potrafią się zjednoczyć w jedno, no dobra Razem jeszcze ujdzie, ale na razie są małym ugrupowaniem, zdecydowaną większość głosów zbiera lewica idei a nie lewica konkretów.
> Prawica właśnie tym zyskuje głosy, że mówią o konkretach
Ja mam wrażenie, że prawica jest równie abstrakcyjna co lewica. Prawica za to jest dużo lepsza w identyfikowaniu co powoduje strach u wyborców. Bo powiedzmy sobie uczciwie, "zatrzymamy migrację do Europy" jest równie konkretne co "mieszkanie prawem, nie towarem"
Też, ale zobacz, znajdą sobie jakiś punkt w zielonym ładzie i się go uczepią (ignorując to czy słusznie czy nie), a lewica dalej będzie o trendach ideach mówiła, a to nie trafia do większości ludzi.
Stety albo nie, straszenie imigracją i EU to nie jedyne rzeczy, które robi prawica.
Ok, ale to nie jest to samo? PiS bierze Zielony Ład, który sam wynegocjował i straszy, że Zielony Ład doprowadzi do upadku rolnictwa w Polsce. Ale dalej nie mówi, że rozwiązaniem jest to czy tamto. Rozwiązaniem jest zawsze powrót do stanu wcześniejszego.
Dokładnie, ich rozwiązaniem "problemu", który sami pomagali stworzyć jest powrót do stanu wcześniejszego.
Tyle, że większość ludzi o tym nie wie, ludzie słyszą: "w sprawie X było dobrze, EU chce wam zrobić źle, my zrobimy jak było", z resztą faktycznie większość pomysłów prawicy tak wygląda.
Nie będę bronić lewicy, ale prawica też wali ogólnikami i ideami. To jest po prostu specyfika polityki - przekaz ma trafić do wszystkich.
PiS między innymi straciło w oczach wyborców bo ich implementacje ogólników kulały. 500+ może i weszło ale dzietności na dłuższą metę nie poprawiło. Jak wszedł Nowy Ład to nagle się okazało że jest to tragedia jeśli chodzi o szczegóły.
Konfa pokazała jak dobrze umie w szczegóły jak przygotowała ustawę o kwocie wolnej. To jest podobno ich konik, a ustawy na dwie strony nie potrafili przygotować bez fundamentalnych błędów.
> Szczerze to mnie dziwi, że na te kawiorową lewicę głosuje aż 6% obywateli. Ludzie dosłownie boją się, że będą musieli brać kredyty na remonty domów, a kawiorowa lewica nawet nie wie, że taki problem istnieje.
No i właśnie stąd ta garstka w postaci 6%: wielkomiejskie banany, stereotypowi konsumenci sojowego latte itd, generalnie ludzie którzy nie mają już za bardzo poważnych problemów poza PiESELem. Sorry ale student który zapierdala na śmieciówce i po opłaceniu pokoju za 1500 zł zostają mu ochłapy na jedzenie ma inne problemy. Dla mnie najlepszym przykładem tego oderwania od rzeczywistości szeroko rozumianej lewicy był pomysł pani Spurek na zakaz reklam mięsa i jaj. Po prostu wow.
> Śmiechu warte, przecież lewica powinna dbać właśnie o najuboższych.
Tę niszę wypełnił już dawno PiS a klasę pracującą zgarnia Konfederacja (przynajmniej w przekazie, bo w praktyce to wiadomo).
O ile ci najubożsi będą ubodzy przez wykluczenie seksualne lub klimatyczne "in general", to tak wtedy będą walczyć o ich prawa. Jeśli dotyczy to zwykłego obywatela, który niczym się nie wyróżnia, to nie zainteresuje lewicy.
no bo ten subreddit to też bańka? Gadanie o ETS dla budynków interesuje głównie tych, którzy są przeciwko temu pomysłowi - czyli w większości PiS i Konfa. O to jest nie jest przestrzeń dla nich.
Bo to była narracja PiSu i Konfederacji. Na tym subie można popierać tylko Lewicę, KO i może TD (trudno stwierdzić, bo duża część suba nie lubi ich podejścia do aborcji i cieszyli się z ich beznadziejnego wyniku w wyborach do europarlamentu). W takim razie nie dziwi, że na r Polska było mało o tym.
Jednak... Jak ktoś dostaje miejsce biorące (w 2019 Wiosna dostała mandat w Wielkopolsce dzięki dr. Spurek), to powinien wiedzieć co mówią polityczni przeciwnicy. Nie było o tym w debatach przedwyborczych czy ona brała udział w małej ilości tego typu debat?
> Na tym subie można popierać tylko Lewicę, KO i może TD
Wklepałem pierwszy lepszy sondaż w wyszukiwarkę i okazuje się że się mylisz
https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1azoueg/sonda%C5%BC_rpolska_wyniki/
Rok wcześniej podobnie:
https://www.reddit.com/poll/122k9dh?utm_source=reddit&utm_medium=usertext&utm_name=Polska&utm_content=t3_122k9dh
Otwarcie popierać*. Lepiej?
Jak się robi pozytywne posty i komentarze o PiS bądź Konfederacji to jest dużo minusów.
Natomiast faktycznie są osoby popierające wszystkie frakcje. Bo o ile nie można na tym subie otwarcie popierać PiS bądź Konfederacji, to nadal można otwarcie krytykować każdą partię.
Dziwisz się? Internet, a zwłaszcza reddit to na ogół platforma skupiająca konkretny typ człowieka, a nie przekrój całej demografii. Dla 20-30 latków śmigających w internecie PiS absolutnie nie jest fajną partią czego zwyczajnie znajdujesz tutaj upust.
Na tezę "Na tym subie można popierać tylko Lewicę, KO i może TD" odpowiedziałeś że nie, jednocześnie podając źródła które jasno pokazują że osoba wyrażająca takie poparcie zostanie zakopana hejtem.
Nie rozumiem sensu twojego komentarza.
> Na tezę "Na tym subie można popierać tylko Lewicę, KO i może TD" odpowiedziałeś że nie podając źródła które jasno pokazują że osoba wyrażająca takie poparcie zostanie zakopana hejtem.
>
>
Albo jestem głupi albo to zdanie nie ma sensu, chyba nie ma bo wplotło ci się któreś słowo przez przypadek.
> odpowiedziałeś że nie, jednocześnie podając źródła które jasno pokazują że osoba wyrażająca takie poparcie zostanie zakopana hejtem.
Może nadal jestem głupi ale tego zwyczajnie nie widzę. Wkleiłem jedynie dwa losowe sondaże które pokazują że pluralizmu jest tu więcej niż się niektórym wydaje. Pewnie że peany na cześć PiSu nie będą tu miały kilkuset upvote'ów, bo w sumie czemu miałyby być? Jak tu siedzą ludzie w miarę młodzi i progresywni, często dobrze zarabiający itp. to chyba logiczne że nie znajdziesz tu zbyt wielu zwolenników opcji która stoi po drugiej stronie. A że Konfa też nie cieszy się zbytnio wokalnym poparciem-no cóż, jakby zebrać wszystkie wypowiedzi ich członków od batożenia gejów po zakaz zatrudniania innowierców w sądach, no to też nie ma co się dziwić.
Poważnie?
Znaczy rozumiem pakt migracyjny bo temat był gorący jak cholera, ale na drugim miejscu prędzej bym się spodziewał EV niż tej dyrektywy.
Also - to NIE jest problem najuboższych bo najubożsi nie posiadają domów (ani mieszkań), które musieliby remontować (znaczy się i tak pewnie dostaną rykoszetem od właścicieli po dupie, ale to już na marginesie).
I tu wychodzi wielkomiejskie myślenie.
Na wsi i w małych miastach biedni najczęściej mają własne domy/mieszkania, często wybudowane dawno temu i wymagające termodernizacji tak z 10-15 lat temu, a co dopiero dziś.
Albo zbudowanych przez dziadka 40-60 lat temu.
Ogólnie jako słoik w Warszawie - ludzie z Warszawy to sobie nie zdają sprawy o wielu rzeczach, zwłaszcza na lewej stronie.
Oj, tak. Ludzie z Warszawy nie widzą zbyt dużo poza czubkiem własnego nosa. Jeden znajomy był zdziwiony jak mu powiedziałem, że moja siostra mieszkająca na wsi potrzebuje samochodu, żeby w ogóle pracować. I że samochód to nie jest luksus dla bogatych tylko rzecz pierwszej potrzeby dla biednych.
On myślał, że jest tak jak w Warszawie, że wszędzie sobie dojedzie zbiorkomem.
No nie, w mniejszych miastach i na wsiach potrzebujesz samochodu, żeby dojechać do miejsca pracy i z powrotem.
Czasem mam wrażenie, że Warszawa to jest inny świat. W Krakowie czy Wrocławiu o dziwo takiego odklejenia nie widzę.
> Jeden znajomy był zdziwiony jak mu powiedziałem, że moja siostra mieszkająca na wsi potrzebuje samochodu, żeby w ogóle pracować. I że samochód to nie jest luksus dla bogatych tylko rzecz pierwszej potrzeby dla biednych. On myślał, że jest tak jak w Warszawie, że wszędzie sobie dojedzie zbiorkomem.
Zbiorkomem to nie, ale może chociaż Uber albo Lime? ;/
Tych po dziadku może być na prawdę dużo. Za Gierka dużo ludzi sobie domy podbudowało lub rozbudowało (to za Gierka były te tanie kredyty na budowę domów, nie?)
Wiesz, że fakt posiadania domu (nawet sypiącego się, z wodą ze studni i wychodkiem) i kawałka ziemi stawia Cię nad wszystkimi tymi, których prawdopodobnie nigdy nie będzie stać na mieszkanie?
Według NBP średni majątek mieszkańca wsi to 366,1 tys. zł, podczas gdy mieszkańca dużego miasta - 258,3 tys. zł.
I tak - mam świadomość, że część z tych ludzi żyje bardzo skromnie, za urągające godności pieniądze i dla tych każdy dodatkowy wydatek to potężny cios.
https://ec.europa.eu/eurostat/databrowser/view/ilc_lvho02__custom_8102894/default/table?lang=en
Wg eurostatu w 2022r. W Polsce tylko 12,8% ludzi mieszka w lokalu na wynajem. Więc nie, mieszkanie "na swoim" jest u nas normą, a wynajmowanie jest sytuacją nietypową. Chyba że mówimy o jednym lokalu per Capita, ale w żadnym kraju na świecie nie ma takiego dobrobytu.
Wychowałem się na wsi i moi rodzice dalej na niej mieszkają. Koszty utrzymania domu w statusie quo są duże i mnóstwo ludzi żyje w potężnej biedzie. Tak, za płotem dosłownie mamy sąsiada, który do dzisiaj nie ma toalety wewnątrz domu i wychodzi do wychodka.
Ludzie dosłownie kradną jakieś gałęzie z lasu i palą śmieci, żeby trochę pomóc w ogrzewaniu i ograniczyć zużycie węgla i drewna.
I dostają wiadomość, że do lipca bieżącego roku muszą pozbyć się tego pieca i wymienić go na jakiś bardziej ekologiczny, co kosztować będzie więcej, niż kiedykolwiek mieli oszczędności w życiu na raz plus nie będzie można się wspomagać tymi zebranymi gałęziami i śmieciami.
A teraz mamy dodatkowe info o termomodernizacji, które kosztuje wielokrotność tej budowy pieca. W okolicy moich rodziców domy są poniemieckie i wielorodzinne, po trzy piętra, mnóstwo pokoi. Potężna powierzchnia, by położyć na niej ocieplenie.
Wiele osób stwierdziło, za ma to kompletnie w dupie i nie będzie nic z tym robić, bo ich po prostu nie stać. A jak ma być zrobione, to niech łunia do pieniądze.
Sam jestem za ustawodawstwem prośrodowiskowym, ale kompletnie mnie nie dziwi ta wściekłość ludzi na takie przepisy i głosowanie na partie, które najmocniej krytykują zielony ład. A że ignorują przy tym fakt, że to PiS podpisał, to inna sprawa.
Problem jest taki, że ona nie jest ćwierćmózgiem, ale jest kompletnie oderwana od rzeczywistości. Ludzie śmieją się, że Kaczor nie ma konta w banku i nie robi zakupów spożywczych, ale przynajmniej jego doradcy to robią. Kanapowa lewica najwyraźniej jest takim jednym wielkim kółkiem oderwanych od rzeczywistości, że nawet nikt nie jest w stanie się wczuć, jakie problemy ma przęciętny człowiek. To jest klub zamożnych elit.
W PL lewica to taka bananowa młodzież. Ciągną przestarzałe, nieprzemyślane koncepty z zachodu (które zresztą tam już się kończą) i przy latte i ciastku za 80zł tłumaczą, że my też tak musimy.
W większości wypadków oni nawet nie wiedzą co mówią.
A najlepsza w tej głupocie jest muza tow. Włodzimierza.
Komedia z tym ugrupowaniem w PL.
Do PE z Nowej Lewicy weszlo 3 liberalnych dzialaczy. Pani powyzej z Nowoczesnej i dwoch malzonkow co jedyne co maja lewicowego to bycie gejem i samochody elektryczne. Na porzadna socjaldemokracje powinny glosowac tlumnie januszeksy tymczasem typowy wyborca z magazynow i zakladow produkcji glosuje na partie pod szyldem leave multibilion companies alone xD
Zakaz sprzedaży i wynajmu nieruchomości o niskiej klasie energetycznej. [sos](https://www.nieruchomosci-online.pl/porady/klasy-energetyczne-a-sprzedaz-i-wynajem-mieszkan-26298.html)
NO JEŚLI naprawdę się uchowała bez tej wiedzy, to dość dobrze obrazuje że nie trzeba wiedzieć żeby zrobić wystarczającą kampanię, zatem profit dla niej ¯\\\_(ツ)\_/¯
Lewica w Polsce to jakiś mem. Do europarlamentu idzie koleś z prawami kobiet na ustach bijący własną matkę i baba mówiąca o prawach zwierząt oddająca psy do schroniska...
Ale możesz korzystać z drogi jako pieszy lub kierujący rowerem. I to z jaką prędkością jeżdżą samochody jak najbardziej ciebie dotyczy.
Ba, może nawet bardziej niż osoby głównie jeżdżące samochodami, bo potrącenie pieszego jest trochę bardziej niebezpieczne dla pieszego niz dla kierowcy.
Jak pokaża porównanie z innym rokiem niż z rokiem lockdownu, to się można zastanowic.
Poza tym jest różnica między strefa 30, a całkowitym ograniczeniem do 30
To chyba jestem absurdalnie głupi, pomimo tego że jeżdżę pojazdem. Wiesz że w takiej np. Francji dosłownie w każdej miejscowości na wjeździe masz jebitnie wysoki próg zwalniający i ograniczenie 30km/h w całej wiosce?
Czy francja upadła już przez to? A może powinniśmy rzucić okiem ile osób umiera w wypadkach we Francji, a ile w Polsce?
Oczywiście jak coś funkcjonuje we Francji, to musimy natychmiast to wprowadzać u nas. Lepiej ubezpiecz samochód od podpalenia na wypadek gdybyśmy jeszcze jakieś inne zwyczaje stamtąd sprowadzili.
Biorąc pod uwagę że umiera tam mniej pieszych to może coś być na rzeczy. Ale rozumiem, że śmierć kilkuset pieszych rocznie to poświęcenie na jakie jesteś gotów by dojechać do celu kilka minut szybciej.
Życzę Ci żebyś nigdy nie żałował tych słów bo kogoś Ci bliskiego spotka właśnie taki los.
Samochód, który bardzo często jadąc zgodnie z przepisami jest wyprzedzany. Nawet w bardzo niebezpiecznych miejscach z zerową widocznością.
Ba, zdarzało się że jechałem 60 na drodze do 50 i byłem wyprzedzany.
Już pomijając sytuacje typu siedzenie metr za zderzakiem na autostradzie przy prędkości 140 km/h i walenie światłami po oczach, kiedy wyprzedzałem kolumnę tirów.
Jazda ~55 km/h na drodze z ograniczeniem do 50 to niezawodny sposób na zrobienie za sobą sznureczka próbujących Cię wyprzedzić samochodów. Ludzie mają w uju już obecne ograniczenia.
Wracałem dzisiaj z gór samochodem przepisowo, podwójna ciągła zakręty duży ruch.. 4 x porshe oczywiście musieli wyprzedzać zajeżdżając drogę każdy z nich.
Ale nie trzeba być w pożyczonym porshe bo nikt nie przestrzega w Polsce limitów prędkości, jadąc rowerem 39-41 na 40 przez wioskę z zakrętami i podwójną ciągłą i tak mnie wyprzedzają w 99% przypadkach, bo jakto tak może rower jechać przede mną.
Równie dobrze można tak zbudować drogi żeby się nie dało jeździć szybko, zakręty, wąskie uliczki, drzewa. Jak masz wyjazd z drogi osiedlowej z małą widocznością to nie potrzebne jest prawo, żeby kierowca jechał wolno.
Są ulice na których się jeździ szybciej i takie na których się jeździ wolniej. Ustalenie 30 odgórnie jest debilizmem.
To nie jest do końca tak że to farmazon. Przecież był akt oskarżenia i zarzuty. Z tego co pamiętam wskazywały na uszczerbek na zdrowiu ponad 7 dni więc to też najprawdopodobniej była luta albo nieszczęśliwy upadek spowodowany popchnięciem. Zarzuty wycofano, internet pamięta.
Zarzuty wycofano, matka i syn zgodnie twierdzą, że jedyna przemoc w domu była ze strony ojca. Ale ziomek z reddita wie lepiej i że to "najprawdopodobniej była luta".
Najprawdopodobniej sam dostałeś lutę i sadzisz teraz farmazony.
Nie musisz mnie odrazu obrażać. Tłumacze ci że oskarżenia byly wniesione przez jego matkę a potem wycofane. Coś się musiało wydarzyć skoro je wniosła i na ich podstawie sformułowano mu zarzuty. Oczywiście mogła je wnieść na złość. Mogła przez pomyłkę. Mogły być źle procedowane. Jest wiele możliwych scenariuszy. Ty jesteś bardzo pewny swego, masz wgląd do dokumentów sprawy?
Ale po co snujesz domysły, skoro matka powiedziała czemu wniosła te zarzuty - ze strachu przed mężem, który to właśnie mąż był przemocowcem i ją bił.
Chyba że zakładasz, że matka teraz właśnie kłamie?
Ze strachu przed mężem pozwała syna. Zeznania wycofano. Akta zniknęły. Śliska sprawa. To że matka chroni syna to nic nowego. Ja nie wiem jak było, mówię że to nie jest czarno-biała sytuacja.
Cholera, tęsknię za Millerem, Szmajdzińskim, Cimoszewiczem, Kaliszem, Kwaśniewskim itd.. Znaczy za czasami, kiedy ci ludzie tworzyli trzon lewicy. Ogarnięci, często merytoryczni, a i celną ripostą potrafili dosrać. Pewnie, wpadki się zdarzały, ale cholera. Czemu mam wrażenie, że dzisiejsza lewica, to jakieś popierdółki bez przygotowania i pomysłu na siebie? Z pustymi hasłami w gębie i podobną pustką w głowie.
Scheuring-Wielgus błysnęła ignorancją i totalnym brakiem szacunku do wyborców? Nie mówcie że kogoś tym zaskoczyła. Wyborcy lewicy - zaraz po betonie PiSu - to wyjątkowo masochistyczna grupa społeczna.
Czekam aż pani Wielgus zacznie jakąś inicjatywę w sprawie ochrony zwierząt - to będzie fikołek na miarę megawęża9.
--
Może przypomni sobie o zwierzakach które "odstawiła" do schroniska gdy się jej znudziły.
1. Trwa zbieranie propozycji nowych obrazków do użycia w panelu bocznym na /r/Polska. Dla zwycięzców możliwość dodania do trzech obrazków do flary na /r/Polska. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1daw0ku/konkurs_na_nowe_obrazki_w_panelu_bocznym/? 2. Prowadzimy rekrutację na moderatorów /r/Polska. Wszystkie informacje pod linkiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/12x53sg/ *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
W skrócie: Pani Wielgus powiedziała, że nie ma pojęcia o co chodzi w dyrektywie budynkowej, jednej z dwóch podstaw zielonego ładu, ale ją popiera lub cytatem "Jeżeli chodzi o Zielony Ład, trzeba wrócić do idei tego, dlaczego Zielony Ład powstał" https://preview.redd.it/esuusycz1w5d1.png?width=1215&format=png&auto=webp&s=80da770dd3ab8145a5dc604c999a5697fb420b21 zdjęcie absolutnie niezwiązane, co ono tu w ogóle robi.
Na jakiej podstawie ona weszła? Liczyła się liczba głosów wewnątrz partii czy co?
No tak. W wyborach biorą razem wszystkie głosy na daną listę, liczą z tego na ile mandatów starczy i przydzielają to według tego, który kandydat dostał najwięcej głosów wewnątrz listy.
Jeszcze po drodze dzielą na okręgi - najpierw rozdzielają mandaty między partie, potem w ramach partii na poszczególne okręgi, a w końcu wchodzi z danej okręgowej listy konkretna liczba osób z największą ilością głosów.
To tak samo jak z tym przesłuchaniem przed komitetem do spraw transportu w US, gdy lobbujący za elektrycznymi pojazdami by obniżyć poziom CO2 w atmosferze nie mieli pojęcia ile ten poziom wynosi. https://www.youtube.com/watch?v=bJfrKNR3K2k A po wytknięciu tej niewiedzy wyskakują z [nieważne EV rewolucja dzieje się i tyle.](https://youtu.be/4hLqeDedWV8?t=123) Jak gdybym oglądał Idiokrację i "bo ma elektrolity".
Ale faktyczny poziom CO2 w atmosferze nie jest specjalnie istotny. Poza osobami, które zajmują się modelowaniem klimatu i dla nich to podstawa modeli, to jest ciekawostka, niewiele różniąca się od tego, ile jest procent azotu, tlenu czy argonu w atmosferze. Gdyby Scheuring-Wielgus ktoś pytał, ile wynosi limit dla domów niskoemisyjnych albo jakieś inne drobiazgi, to co innego, ale ona nawet nie wiedziała, że taka dyrektywa istnieje. To tak, jakby ktoś tych gości z filmiku pytał, czy słyszeli o gazach cieplarnianych, a oni, że nie.
Nikogo to już nie dziwi 😂 całą lewica to osoby praktycznie upośledzone które nie wiedzą co robią wgl w sejmie 😂
Większość wyborców lewicy to młodzi z wielkich miast, których i tak nie stać na własne mieszkanie, nie mówiąc o domu, więc dyrektywa budynkowa ich nie dotyczy /s A na serio, to kompromitacja. Sroczyński to nie Mazurek, nie pytał o liczbę parków narodowych czy dopływów Wisły, tylko o poważną polityczną kwestię, która odgrywała dużą rolę w wyborach do PE. JSW skompromitowała się jeszcze bardziej, gdy kilka razy powiedziała, że lewica musi się odróżnić od PO, po czym jako kluczowe elementy swojej kampanii wymieniła rozliczenia i bezpieczeństwo, które... były kluczowymi elementami kampanii PO xD W sumie aż boję się myśleć jakie były jej postulaty w dziedzinie bezpieczeństwa, bo lewica kojarzy się z wieloma rzeczami, w tym całkiem słusznymi, ale akurat w sprawie bezpieczeństwa to mówią niewiele.
>ale akurat w sprawie bezpieczeństwa to mówią niewiele. Może nie mówią wiele, ale za to jak mówią to pierdolą takie głupoty, że sie w tym magazynie do którego chcą włożyć zdemontowany płot z granicy z białorusią nie mieści
> JSW O ironio, śmiesznie brzmią jej inicjały w kontekście budownictwa.
A co oznaczają? Bo mi się kojarzą tylko z Jastrzębską Spółką Węglową, ale to raczej górnictwo.
A widzisz, dobrze że powiedziałeś „sprawdzam”, bo okazuje się że się pomyliłem i to nie jest JSW tylko JW Construction. (Chociaż nawiasem mówiąc spółka JSW construction też istnieje ale chyba nie działa w Polsce i nie ta miałem na myśli).
Właśnie ich dyrektywa będzie dotyczyła w pierwszej kolejności, gdyż świadectwa energetyczne będą musiały posiadać najpierw mieszkania na wynajem. Koszt tych świadectw i modernizacji zostanie przeniesiony na Julkę, która oddała swój głos na Scheuring-Wielgus. Julka oczywiście tych faktów nie połączy ze wzrostem kosztów wynajmu mieszkania.
Właśnie to. Paradoksalnie ta dyrektywa ma większe konsekwencje dla wynajmujących mieszkanie w starym budownictwie, a więc te najtańsze niż np. właścicieli nowych mieszkań. W przypadku nowego budownictwa bez większego problemu wylicza się odpowiednie wartości na podstawie projektu i wystawia świadectwo. W przypadku starego budownictwa, wymagającego znacznych nakładów na termomodernizację, trzeba zacząć od kosztownego remontu, często rezygnując z ogrzewania na paliwo stałe i wystawić nowe świadectwo na koniec. Najgorzej jest w kamienicach, gdzie możliwości dodatkowo ogranicza konieczność ochrony zabytku.
Koszt tego remontu zapłaci najemca czy wynajmujący?
koszty musi poniesc wlasciciel, ale w praktyce przerzuci je potem na najemców
Czyli Lewica totalnie olała jedną z dwóch najbardziej kluczowych tematów tej kampanii? Przecież pakt migracyjny i dyrektywa budynków to były rzeczy, które najbardziej interesowały potencjalnych wyborców... Szczerze to mnie dziwi, że na te kawiorową lewicę głosuje aż 6% obywateli. Ludzie dosłownie boją się, że będą musieli brać kredyty na remonty domów, a kawiorowa lewica nawet nie wie, że taki problem istnieje. Śmiechu warte, przecież lewica powinna dbać właśnie o najuboższych.
Nic nowego. To nie jest partia, która bada i strategicznie ustawia się pod poglądy elektoratu czy nastroje społeczne tylko partia, która w maksymalnie zadufany sposób komunikuje co należy myśleć w kwestiach, które są uważane na warszawskich salonach za ważne.
To jest ogólnie bolączka większości lewicy, nie tylko polityków, świetna debata była jakiś czas temu, wzięli w niej udział prowadzący podcast "Dwie lewe ręce" i inni dziennikarze o poglądach lewicowych. Każda próba Marcina i Jakuba rozmowy o konkretach były zbywane przez innych uczestników na rzecz rozmowy o ogółach i ideach, nie byłem w stanie całości wysłuchać, bo po prostu było to irytujące. Prawica właśnie tym zyskuje głosy, że mówią o konkretach, więcej polityków lewicowych też powinno zacząć. Tak, na lewicy są konkretni ludzie, ale nie bardzo potrafią się zjednoczyć w jedno, no dobra Razem jeszcze ujdzie, ale na razie są małym ugrupowaniem, zdecydowaną większość głosów zbiera lewica idei a nie lewica konkretów.
> Prawica właśnie tym zyskuje głosy, że mówią o konkretach Ja mam wrażenie, że prawica jest równie abstrakcyjna co lewica. Prawica za to jest dużo lepsza w identyfikowaniu co powoduje strach u wyborców. Bo powiedzmy sobie uczciwie, "zatrzymamy migrację do Europy" jest równie konkretne co "mieszkanie prawem, nie towarem"
Też, ale zobacz, znajdą sobie jakiś punkt w zielonym ładzie i się go uczepią (ignorując to czy słusznie czy nie), a lewica dalej będzie o trendach ideach mówiła, a to nie trafia do większości ludzi. Stety albo nie, straszenie imigracją i EU to nie jedyne rzeczy, które robi prawica.
Ok, ale to nie jest to samo? PiS bierze Zielony Ład, który sam wynegocjował i straszy, że Zielony Ład doprowadzi do upadku rolnictwa w Polsce. Ale dalej nie mówi, że rozwiązaniem jest to czy tamto. Rozwiązaniem jest zawsze powrót do stanu wcześniejszego.
Dokładnie, ich rozwiązaniem "problemu", który sami pomagali stworzyć jest powrót do stanu wcześniejszego. Tyle, że większość ludzi o tym nie wie, ludzie słyszą: "w sprawie X było dobrze, EU chce wam zrobić źle, my zrobimy jak było", z resztą faktycznie większość pomysłów prawicy tak wygląda.
Nie będę bronić lewicy, ale prawica też wali ogólnikami i ideami. To jest po prostu specyfika polityki - przekaz ma trafić do wszystkich. PiS między innymi straciło w oczach wyborców bo ich implementacje ogólników kulały. 500+ może i weszło ale dzietności na dłuższą metę nie poprawiło. Jak wszedł Nowy Ład to nagle się okazało że jest to tragedia jeśli chodzi o szczegóły. Konfa pokazała jak dobrze umie w szczegóły jak przygotowała ustawę o kwocie wolnej. To jest podobno ich konik, a ustawy na dwie strony nie potrafili przygotować bez fundamentalnych błędów.
Tak, oczywiście, ale robi nie tylko to, za to przekaz lewicy trafia do szarych obywateli jako ogólniki i idee, nic więcej.
Gdzie ta debata?
[https://www.youtube.com/watch?v=-Akf8-PqsGU](https://www.youtube.com/watch?v=-Akf8-PqsGU)
> Szczerze to mnie dziwi, że na te kawiorową lewicę głosuje aż 6% obywateli. Ludzie dosłownie boją się, że będą musieli brać kredyty na remonty domów, a kawiorowa lewica nawet nie wie, że taki problem istnieje. No i właśnie stąd ta garstka w postaci 6%: wielkomiejskie banany, stereotypowi konsumenci sojowego latte itd, generalnie ludzie którzy nie mają już za bardzo poważnych problemów poza PiESELem. Sorry ale student który zapierdala na śmieciówce i po opłaceniu pokoju za 1500 zł zostają mu ochłapy na jedzenie ma inne problemy. Dla mnie najlepszym przykładem tego oderwania od rzeczywistości szeroko rozumianej lewicy był pomysł pani Spurek na zakaz reklam mięsa i jaj. Po prostu wow. > Śmiechu warte, przecież lewica powinna dbać właśnie o najuboższych. Tę niszę wypełnił już dawno PiS a klasę pracującą zgarnia Konfederacja (przynajmniej w przekazie, bo w praktyce to wiadomo).
O ile ci najubożsi będą ubodzy przez wykluczenie seksualne lub klimatyczne "in general", to tak wtedy będą walczyć o ich prawa. Jeśli dotyczy to zwykłego obywatela, który niczym się nie wyróżnia, to nie zainteresuje lewicy.
Wielgus jest od Petru. W "Lewicy" się znalazła, bo tak wyszło.
Siedzę tu od dawna i nie widziałem, żeby ktokolwiek pisał coś o dyrektywach budynków.
no bo ten subreddit to też bańka? Gadanie o ETS dla budynków interesuje głównie tych, którzy są przeciwko temu pomysłowi - czyli w większości PiS i Konfa. O to jest nie jest przestrzeń dla nich.
Bo to była narracja PiSu i Konfederacji. Na tym subie można popierać tylko Lewicę, KO i może TD (trudno stwierdzić, bo duża część suba nie lubi ich podejścia do aborcji i cieszyli się z ich beznadziejnego wyniku w wyborach do europarlamentu). W takim razie nie dziwi, że na r Polska było mało o tym. Jednak... Jak ktoś dostaje miejsce biorące (w 2019 Wiosna dostała mandat w Wielkopolsce dzięki dr. Spurek), to powinien wiedzieć co mówią polityczni przeciwnicy. Nie było o tym w debatach przedwyborczych czy ona brała udział w małej ilości tego typu debat?
> Na tym subie można popierać tylko Lewicę, KO i może TD Wklepałem pierwszy lepszy sondaż w wyszukiwarkę i okazuje się że się mylisz https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1azoueg/sonda%C5%BC_rpolska_wyniki/ Rok wcześniej podobnie: https://www.reddit.com/poll/122k9dh?utm_source=reddit&utm_medium=usertext&utm_name=Polska&utm_content=t3_122k9dh
Otwarcie popierać*. Lepiej? Jak się robi pozytywne posty i komentarze o PiS bądź Konfederacji to jest dużo minusów. Natomiast faktycznie są osoby popierające wszystkie frakcje. Bo o ile nie można na tym subie otwarcie popierać PiS bądź Konfederacji, to nadal można otwarcie krytykować każdą partię.
Dziwisz się? Internet, a zwłaszcza reddit to na ogół platforma skupiająca konkretny typ człowieka, a nie przekrój całej demografii. Dla 20-30 latków śmigających w internecie PiS absolutnie nie jest fajną partią czego zwyczajnie znajdujesz tutaj upust.
Przecież te sondaże pokazują że Lewica ma nieproporcjonalne poparcie ma subie w porównaniu do rzeczywistości.
Niesamowite, czyli ten subreddit nie reprezentuje całej demografii Polski?
Na tezę "Na tym subie można popierać tylko Lewicę, KO i może TD" odpowiedziałeś że nie, jednocześnie podając źródła które jasno pokazują że osoba wyrażająca takie poparcie zostanie zakopana hejtem. Nie rozumiem sensu twojego komentarza.
> Na tezę "Na tym subie można popierać tylko Lewicę, KO i może TD" odpowiedziałeś że nie podając źródła które jasno pokazują że osoba wyrażająca takie poparcie zostanie zakopana hejtem. > > Albo jestem głupi albo to zdanie nie ma sensu, chyba nie ma bo wplotło ci się któreś słowo przez przypadek.
Fakt, poprawiłem interpunkcję - lepiej?
> odpowiedziałeś że nie, jednocześnie podając źródła które jasno pokazują że osoba wyrażająca takie poparcie zostanie zakopana hejtem. Może nadal jestem głupi ale tego zwyczajnie nie widzę. Wkleiłem jedynie dwa losowe sondaże które pokazują że pluralizmu jest tu więcej niż się niektórym wydaje. Pewnie że peany na cześć PiSu nie będą tu miały kilkuset upvote'ów, bo w sumie czemu miałyby być? Jak tu siedzą ludzie w miarę młodzi i progresywni, często dobrze zarabiający itp. to chyba logiczne że nie znajdziesz tu zbyt wielu zwolenników opcji która stoi po drugiej stronie. A że Konfa też nie cieszy się zbytnio wokalnym poparciem-no cóż, jakby zebrać wszystkie wypowiedzi ich członków od batożenia gejów po zakaz zatrudniania innowierców w sądach, no to też nie ma co się dziwić.
Ale ja nie mówię, że tutaj na reddicie tylko w mediach, tv, radiu.
Ale w mediach też cisza. Zdążyłem zapomnieć, że ta dyrektywa w ogóle istnieje.
To zmień media bo z dziadowskich korzystasz skoro o tak ważnych rzeczach nie mówią
Poważnie? Znaczy rozumiem pakt migracyjny bo temat był gorący jak cholera, ale na drugim miejscu prędzej bym się spodziewał EV niż tej dyrektywy. Also - to NIE jest problem najuboższych bo najubożsi nie posiadają domów (ani mieszkań), które musieliby remontować (znaczy się i tak pewnie dostaną rykoszetem od właścicieli po dupie, ale to już na marginesie).
I tu wychodzi wielkomiejskie myślenie. Na wsi i w małych miastach biedni najczęściej mają własne domy/mieszkania, często wybudowane dawno temu i wymagające termodernizacji tak z 10-15 lat temu, a co dopiero dziś.
Ciekawe, czy ludzie ze stereotypowej Warszawy zdają sobie sprawę, że ludzie żyją w domach poniemieckich.
Albo zbudowanych przez dziadka 40-60 lat temu. Ogólnie jako słoik w Warszawie - ludzie z Warszawy to sobie nie zdają sprawy o wielu rzeczach, zwłaszcza na lewej stronie.
Oj, tak. Ludzie z Warszawy nie widzą zbyt dużo poza czubkiem własnego nosa. Jeden znajomy był zdziwiony jak mu powiedziałem, że moja siostra mieszkająca na wsi potrzebuje samochodu, żeby w ogóle pracować. I że samochód to nie jest luksus dla bogatych tylko rzecz pierwszej potrzeby dla biednych. On myślał, że jest tak jak w Warszawie, że wszędzie sobie dojedzie zbiorkomem. No nie, w mniejszych miastach i na wsiach potrzebujesz samochodu, żeby dojechać do miejsca pracy i z powrotem. Czasem mam wrażenie, że Warszawa to jest inny świat. W Krakowie czy Wrocławiu o dziwo takiego odklejenia nie widzę.
> Jeden znajomy był zdziwiony jak mu powiedziałem, że moja siostra mieszkająca na wsi potrzebuje samochodu, żeby w ogóle pracować. I że samochód to nie jest luksus dla bogatych tylko rzecz pierwszej potrzeby dla biednych. On myślał, że jest tak jak w Warszawie, że wszędzie sobie dojedzie zbiorkomem. Zbiorkomem to nie, ale może chociaż Uber albo Lime? ;/
Tych po dziadku może być na prawdę dużo. Za Gierka dużo ludzi sobie domy podbudowało lub rozbudowało (to za Gierka były te tanie kredyty na budowę domów, nie?)
Sam sobie odpowiedziałeś. Każdy dostanie po równo, bo właściciele przerzucą koszty w czynsz, czy spółdzielnie w koszty administracyjne.
Nadawalbys sie do lewicy ze swoim doinfirmowaniem :D
XDDDD Byłeś kiedykolwiek na jakiejkolwiek polskiej wsi i widziałeś jak wyglądają domy?
Wiesz, że fakt posiadania domu (nawet sypiącego się, z wodą ze studni i wychodkiem) i kawałka ziemi stawia Cię nad wszystkimi tymi, których prawdopodobnie nigdy nie będzie stać na mieszkanie? Według NBP średni majątek mieszkańca wsi to 366,1 tys. zł, podczas gdy mieszkańca dużego miasta - 258,3 tys. zł. I tak - mam świadomość, że część z tych ludzi żyje bardzo skromnie, za urągające godności pieniądze i dla tych każdy dodatkowy wydatek to potężny cios.
https://ec.europa.eu/eurostat/databrowser/view/ilc_lvho02__custom_8102894/default/table?lang=en Wg eurostatu w 2022r. W Polsce tylko 12,8% ludzi mieszka w lokalu na wynajem. Więc nie, mieszkanie "na swoim" jest u nas normą, a wynajmowanie jest sytuacją nietypową. Chyba że mówimy o jednym lokalu per Capita, ale w żadnym kraju na świecie nie ma takiego dobrobytu. Wychowałem się na wsi i moi rodzice dalej na niej mieszkają. Koszty utrzymania domu w statusie quo są duże i mnóstwo ludzi żyje w potężnej biedzie. Tak, za płotem dosłownie mamy sąsiada, który do dzisiaj nie ma toalety wewnątrz domu i wychodzi do wychodka. Ludzie dosłownie kradną jakieś gałęzie z lasu i palą śmieci, żeby trochę pomóc w ogrzewaniu i ograniczyć zużycie węgla i drewna. I dostają wiadomość, że do lipca bieżącego roku muszą pozbyć się tego pieca i wymienić go na jakiś bardziej ekologiczny, co kosztować będzie więcej, niż kiedykolwiek mieli oszczędności w życiu na raz plus nie będzie można się wspomagać tymi zebranymi gałęziami i śmieciami. A teraz mamy dodatkowe info o termomodernizacji, które kosztuje wielokrotność tej budowy pieca. W okolicy moich rodziców domy są poniemieckie i wielorodzinne, po trzy piętra, mnóstwo pokoi. Potężna powierzchnia, by położyć na niej ocieplenie. Wiele osób stwierdziło, za ma to kompletnie w dupie i nie będzie nic z tym robić, bo ich po prostu nie stać. A jak ma być zrobione, to niech łunia do pieniądze. Sam jestem za ustawodawstwem prośrodowiskowym, ale kompletnie mnie nie dziwi ta wściekłość ludzi na takie przepisy i głosowanie na partie, które najmocniej krytykują zielony ład. A że ignorują przy tym fakt, że to PiS podpisał, to inna sprawa.
I ludzie nagradzają takich ćwierć-mózgów, wysyłając ich do Brukseli jako reprezentantów naszego kraju. Czarno to widzę.
Ale ladnie mowi w telewizji, to wystarczy. A co mowi to juz malo wazne.
Znam ludzi, którzy głosują na podstawie wymowy nosówek przez kandydatów.
Problem jest taki, że ona nie jest ćwierćmózgiem, ale jest kompletnie oderwana od rzeczywistości. Ludzie śmieją się, że Kaczor nie ma konta w banku i nie robi zakupów spożywczych, ale przynajmniej jego doradcy to robią. Kanapowa lewica najwyraźniej jest takim jednym wielkim kółkiem oderwanych od rzeczywistości, że nawet nikt nie jest w stanie się wczuć, jakie problemy ma przęciętny człowiek. To jest klub zamożnych elit.
https://www.youtube.com/watch?v=AKN1Q5SjbeI
Ba, wejde w jakikolwiek dzień w tygodniu tutaj i za każdym razem ktoś mi mówi że jak nie masz na kogo głosować to głosuj na Lewicę 💀
Niech ktoś mu powie kto jeszcze się dostal.
> strażak brałn ten to ma musk...
nie mylmy szaleństwa z głupotą. Braun ma nierówno pod sufitem, ale inteligencji to ja bym mu nie odmówił.
Hmm a Musk?
W PL lewica to taka bananowa młodzież. Ciągną przestarzałe, nieprzemyślane koncepty z zachodu (które zresztą tam już się kończą) i przy latte i ciastku za 80zł tłumaczą, że my też tak musimy. W większości wypadków oni nawet nie wiedzą co mówią. A najlepsza w tej głupocie jest muza tow. Włodzimierza. Komedia z tym ugrupowaniem w PL.
Do PE z Nowej Lewicy weszlo 3 liberalnych dzialaczy. Pani powyzej z Nowoczesnej i dwoch malzonkow co jedyne co maja lewicowego to bycie gejem i samochody elektryczne. Na porzadna socjaldemokracje powinny glosowac tlumnie januszeksy tymczasem typowy wyborca z magazynow i zakladow produkcji glosuje na partie pod szyldem leave multibilion companies alone xD
Porządna socjaldemokracja skończyła się jak 0,7 u Kwacha.
Chcieliśmy Amerykę w Polsce, to mamy.
Bo prawica tego nie robi? XD kwik
Prawica tlumaczy swojej kochance w pokoju hotelowym, że zachód niszczy rodzinę.
*kochankowi
[удалено]
Dokładnie
Ktoś przedstawi mniej więcej, co robi ta najważniejsza dyrektywa?
Zakaz sprzedaży i wynajmu nieruchomości o niskiej klasie energetycznej. [sos](https://www.nieruchomosci-online.pl/porady/klasy-energetyczne-a-sprzedaz-i-wynajem-mieszkan-26298.html)
NO JEŚLI naprawdę się uchowała bez tej wiedzy, to dość dobrze obrazuje że nie trzeba wiedzieć żeby zrobić wystarczającą kampanię, zatem profit dla niej ¯\\\_(ツ)\_/¯
Ba, można być kryminalistą i nadal dostać się do PE, punkt dla Kamińskiego.
To jest wpadka? To jest kompromitacja.
Przecież poza partia Razem nie ma lewicy tylko klub przyjaciół karier i Czarzastego.
Lewica w Polsce to jakiś mem. Do europarlamentu idzie koleś z prawami kobiet na ustach bijący własną matkę i baba mówiąca o prawach zwierząt oddająca psy do schroniska...
Brakuje tylko babki bez prawa jazdy ograniczającej prędkość do 30km/h
Rozumiem że jak ktoś nie ma prawa jazdy to nie ma prawa korzystać z drogi? Co to za argument w ogóle xD
Tak, bez prawa jazdy nie możesz korzystać z drogi jako kierujący pojazdem.
Ale możesz korzystać z drogi jako pieszy lub kierujący rowerem. I to z jaką prędkością jeżdżą samochody jak najbardziej ciebie dotyczy. Ba, może nawet bardziej niż osoby głównie jeżdżące samochodami, bo potrącenie pieszego jest trochę bardziej niebezpieczne dla pieszego niz dla kierowcy.
Chodzi o to że jak ktoś nie jeździ pojazdem to ewidentnie, nie jest świadom jak absurdalnie głupie jest ograniczenie do 30.
https://www.infokatowice.pl/2021/09/27/strefa-tempo-30-drastycznie-poprawila-bezpieczenstwo-w-katowicach-zostanie-powiekszona/
Jak pokaża porównanie z innym rokiem niż z rokiem lockdownu, to się można zastanowic. Poza tym jest różnica między strefa 30, a całkowitym ograniczeniem do 30
To chyba jestem absurdalnie głupi, pomimo tego że jeżdżę pojazdem. Wiesz że w takiej np. Francji dosłownie w każdej miejscowości na wjeździe masz jebitnie wysoki próg zwalniający i ograniczenie 30km/h w całej wiosce? Czy francja upadła już przez to? A może powinniśmy rzucić okiem ile osób umiera w wypadkach we Francji, a ile w Polsce?
Oczywiście jak coś funkcjonuje we Francji, to musimy natychmiast to wprowadzać u nas. Lepiej ubezpiecz samochód od podpalenia na wypadek gdybyśmy jeszcze jakieś inne zwyczaje stamtąd sprowadzili.
Biorąc pod uwagę że umiera tam mniej pieszych to może coś być na rzeczy. Ale rozumiem, że śmierć kilkuset pieszych rocznie to poświęcenie na jakie jesteś gotów by dojechać do celu kilka minut szybciej. Życzę Ci żebyś nigdy nie żałował tych słów bo kogoś Ci bliskiego spotka właśnie taki los.
O proszę przykład szantażu emocjonalnego. Na Malcie jest jeszcze mniej wypadków, a maksymalna to 50.
Jaki ten pojazd prowadzisz? ;D
Samochód, który bardzo często jadąc zgodnie z przepisami jest wyprzedzany. Nawet w bardzo niebezpiecznych miejscach z zerową widocznością. Ba, zdarzało się że jechałem 60 na drodze do 50 i byłem wyprzedzany. Już pomijając sytuacje typu siedzenie metr za zderzakiem na autostradzie przy prędkości 140 km/h i walenie światłami po oczach, kiedy wyprzedzałem kolumnę tirów.
Jazda ~55 km/h na drodze z ograniczeniem do 50 to niezawodny sposób na zrobienie za sobą sznureczka próbujących Cię wyprzedzić samochodów. Ludzie mają w uju już obecne ograniczenia.
Wracałem dzisiaj z gór samochodem przepisowo, podwójna ciągła zakręty duży ruch.. 4 x porshe oczywiście musieli wyprzedzać zajeżdżając drogę każdy z nich. Ale nie trzeba być w pożyczonym porshe bo nikt nie przestrzega w Polsce limitów prędkości, jadąc rowerem 39-41 na 40 przez wioskę z zakrętami i podwójną ciągłą i tak mnie wyprzedzają w 99% przypadkach, bo jakto tak może rower jechać przede mną.
Równie dobrze można tak zbudować drogi żeby się nie dało jeździć szybko, zakręty, wąskie uliczki, drzewa. Jak masz wyjazd z drogi osiedlowej z małą widocznością to nie potrzebne jest prawo, żeby kierowca jechał wolno. Są ulice na których się jeździ szybciej i takie na których się jeździ wolniej. Ustalenie 30 odgórnie jest debilizmem.
Nie jestem fanem Biedronia, wręcz przeciwnie. Ale już naprawdę, przestańcie powielać to konfiarskie kłamstwo o biciu matki.
To nie jest do końca tak że to farmazon. Przecież był akt oskarżenia i zarzuty. Z tego co pamiętam wskazywały na uszczerbek na zdrowiu ponad 7 dni więc to też najprawdopodobniej była luta albo nieszczęśliwy upadek spowodowany popchnięciem. Zarzuty wycofano, internet pamięta.
Zarzuty wycofano, matka i syn zgodnie twierdzą, że jedyna przemoc w domu była ze strony ojca. Ale ziomek z reddita wie lepiej i że to "najprawdopodobniej była luta". Najprawdopodobniej sam dostałeś lutę i sadzisz teraz farmazony.
Nie musisz mnie odrazu obrażać. Tłumacze ci że oskarżenia byly wniesione przez jego matkę a potem wycofane. Coś się musiało wydarzyć skoro je wniosła i na ich podstawie sformułowano mu zarzuty. Oczywiście mogła je wnieść na złość. Mogła przez pomyłkę. Mogły być źle procedowane. Jest wiele możliwych scenariuszy. Ty jesteś bardzo pewny swego, masz wgląd do dokumentów sprawy?
Ale po co snujesz domysły, skoro matka powiedziała czemu wniosła te zarzuty - ze strachu przed mężem, który to właśnie mąż był przemocowcem i ją bił. Chyba że zakładasz, że matka teraz właśnie kłamie?
Ze strachu przed mężem pozwała syna. Zeznania wycofano. Akta zniknęły. Śliska sprawa. To że matka chroni syna to nic nowego. Ja nie wiem jak było, mówię że to nie jest czarno-biała sytuacja.
Nie wiesz jak było, ale snujesz scenariusze wyssane z palucha. Śliskie to są twoje komentarze. Ja już podziękuję.
Ty też nie wiesz jak było.
Do mnie to nie dotarło i elo, co wy się czepiacie. Nie słyszała o tym, to znaczy że problemu nie ma.
Cholera, tęsknię za Millerem, Szmajdzińskim, Cimoszewiczem, Kaliszem, Kwaśniewskim itd.. Znaczy za czasami, kiedy ci ludzie tworzyli trzon lewicy. Ogarnięci, często merytoryczni, a i celną ripostą potrafili dosrać. Pewnie, wpadki się zdarzały, ale cholera. Czemu mam wrażenie, że dzisiejsza lewica, to jakieś popierdółki bez przygotowania i pomysłu na siebie? Z pustymi hasłami w gębie i podobną pustką w głowie.
Przecież stara gwardia to wszystko jakieś stare komuchy plus ich powiązania dziwne to było dopiero bagno które niszczyło kraj **lub** naród ;).
Kolejna?
Scheuring-Wielgus błysnęła ignorancją i totalnym brakiem szacunku do wyborców? Nie mówcie że kogoś tym zaskoczyła. Wyborcy lewicy - zaraz po betonie PiSu - to wyjątkowo masochistyczna grupa społeczna. Czekam aż pani Wielgus zacznie jakąś inicjatywę w sprawie ochrony zwierząt - to będzie fikołek na miarę megawęża9. -- Może przypomni sobie o zwierzakach które "odstawiła" do schroniska gdy się jej znudziły.