Twój post/komentarz został usunięty z następujących powodów:
**Zasady /r/Polska**
**[§ 14. Ograniczenie dziennej liczby wątków](https://www.reddit.com/r/Polska/wiki/rules/#wiki_.A7_14._ograniczenie_dziennej_liczby_w.105tk.F3w)**
Nie zamieszczaj więcej niż 5 wątków w przeciągu 24 godzin.
Jeśli uważasz, że został on niesłusznie usunięty i ta sytuacja nie jest opisana w [regulaminie](https://reddit.com/r/Polska/wiki/rules#wiki), [skontakuj się z moderatorami](https://reddit.com/message/compose/?to=/r/polska), a w treści dodaj link do usuniętej rzeczy.
,,jebane kacapy"
Działania: ogarnąć rodzinę by byli w miarę bezpieczni, wywieść ich, zabezpieczyć dokumenty własności, gotówkę itp i pewnie do woja bo co więcej czekać az przyjdąni wsadzą do BWPa na siłę jak już nie będa kogo mieli?
Owszem, ale nie wszyscy. Tych rannych trzeba poskładać i rehabilitować, aby mogli wrócić do okopów. I nie robi się tego na bliskim zapleczu.
No chyba, że front i/lub państwowość się posypią. No ale na taką okoliczność, to pomoże już tylko sześciu narodzin w rodzinie zawodowych polityków.
Jedyny rozsądny komentarz. Oczywiście każdy inny komentarz to wielki kozak teraz jest, a jak przyjdzie co do czego większość będzie na granicy spierdalać żeby nie umierać za polityków.
W przypadku ataku na nas mamy konflikt z NATO, więc za granicą też ci będą rakiety lecieć na głowę. A jak wszyscy będą spierdalać, to się finalnie kacapy dopiero w Lizbonie zatrzymają. Rosja, niestety, rozumie tylko jeden język, język siły.
Ja to rozumiem, nikt nie chce, ja też nie i nikomu śmierci w okopach nie życzę. Między innymi dlatego tak ważne jest, żeby powstrzymać imperialne zapędy Rosji na Ukrainie, bo to niestety, jest również nasza wojna, czy to się komuś podoba czy nie. Nikt też nie wybiera miejsca w którym się urodził. Ale przykładowo, dalej na wschód, w rzeczonej Rosji, ludzie w zasadzie nie mają żadnych praw, bo i prawo nie działa. W teorii, przepisy Federacji Rosyjskiej gwarantują obywatelowi możliwość odmowy służby wojskowej, co wiąże się z odpowiedzialnością karną. Zatrzymanie, proces i kilka lat odsiadki. W praktyce ludzie, którzy na przykład odmawiają powrotu na Ukrainę są zatrzymywani i z aresztu trafiają prosto do sztormu z. A zatem odmawia im się prawa do procesu i zamiast do więzienia posyła na śmierć. I to nie są jakieś pojedyncze przypadki, a stała praktyka Mamy więc kraj, w którym jedynym prawem jest glos kremla, a z drugiej strony Polskę, w której jednak prawo, jakkolwiek niedoskonałe, funkcjonuje i chroni obywatela przed takimi akcjami. Między innymi dlatego tak istotne są kwestie związane z praworządnością i tak niebezpiecznym było to, co robiła poprzednia władza, ale mniejsza. Nawet sprawy tak, wydawałoby się, podstawowe, jak umiejętność czytania i pisania, czy dostęp do bieżącej wody, a nawet w ogóle wody pitnej, nie wszędzie jest sprawą oczywistą. Wiele udogodnień, które zapewnia państwo obywatelom, jest czymś tak powszechnym, normalnym że nie zwracamy na nie uwagi, jest jak powietrze, niedostrzegalne, ale niezbędne.
Wbrew pozorom każdy z nas tej naszej dalece niedoskonałej Polsce zawdzięcza całkiem sporo, mimo że do ideału sporo brakuje.
Lepiej uciec za granice, jak politycy. Kiedyś ludzie bronili swoich domów, teraz, Ci co zostaną, będą bronić majątku developerów, landlordów i innych pasożytów
Nie upada, jeśli nie udało by się prxekupic/dogadac/aktami terroru zlikwidować konkurencji i Rosja uznałaby że może tego dokonać inwazja (bo np. NATO było by słabe, USA opuściło by NATO itp) to inwazja by nastąpiła.
Jak tam sobie chcesz ale Rosja to nie jest przyjazny nam kraj. Samo to że zlecali podpalenia czy zawożą migrantów na granice świadczy o tym że nie mają dobrych zamiarów.
W propagandzie wybrzmiewa nienawiść do Polski i nie ma miesiąca żeby nie straszono nas atomowa zagładą 🤷
Rosja uważa Polskę za swoją strefę wpływów. Z Fiutinem czy bez, to się nie zmieni. Nie dopóki Rosja tkwi w XIX wiecznym, imperialnym postrzeganiu świata.
No widzisz, tyle że nie. Rosja uważa Ukrainę, Białoruś i Kraje bałtyckie za granicę swojej strefy wpływów. To ich niepodległości ich bolą najbardziej, bo Polska zawsze była tylko gwoździem w dupie, same problemy.
Kurica nie ptica, Polsza nie zagranica. Rosja uważa Polskę za swoją strefę wpływów od XVIII wieku. Różnica między Ukrainą i Polską polega na tym, że Rosja niekoniecznie musi przyłączać nasze tereny do macierzy. W zupełności zadowoli się sprawowaniem kontroli politycznej, ale dla suwerennej, niepodległej Rzeczypospolitej, a zatem potencjalnego rywala, w ruskim mirze nie bylo, nie ma i nigdy nie będzie miejsca.
No chociażby rozwój kraju. W cywilizowanym świecie opiera się on na wykorzystywaniu surowców, by pomnażać majątek narodowy, a w państwach barbarzyńskich na podboju i rozgrabieniu majątku tym, którzy go pomnożyli. Pierwszym jest USA czy Zachód, a drugim taka Rosja.
No na Polsce by się zanadto nie dorobili. Nie mamy ropy, diamentów, metali rzadkich. Trochę węgla, resztki gazu. Nic wartościowego z ekonomicznego punktu widzenia.
Widzisz, ty myślisz kategoriami człowieka cywilizowanego, a tu trzeba pomyśleć kategoriami barbarzyńcy. Nie chodzi o zasoby, bo Rosja na nich śpi, ale o całą resztę. Zajęcie Polski spowodowałoby szeroki napływ pralek, lodówek i kibli do Muchosrańska i Wypierdosławia. Na tym im zależy. Oni się dorobią na wojnie sprzętów (pal licho, że nie mają w domu bieżącej wody, ale pralek nakradną) i będą dalej żreć gruz dziękując Bogu za Putina. I jeszcze jedno, ruski może srać za oborą, głodować i zamarzać w zimie, ale nie pisknie ani słowem, bo liczy się tylko to, żeby inni się go bali. Taka jest ich mentalność.
No to akurat jest dla równowagi myślenie bardzo ograniczone i jednotorowe, bo łączysz zachowanie żołnierzy z decyzjami podejmowanymi na najwyższych szczeblach władzy. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego, Putin nie wydał rozkazu ataku na Ukrainę, bo im pralek brakuje. Trochę geopolitycznego kontekstu by się przydało zrozumieć do takiej dyskusji.
Wstawiam sobie bioniczne ramię z działkiem pulsacyjnym, zakładam moje google z termowizją, zawiązuję chustę na czole i groźnym głosem mówię "już czas".
Mentalnie zdecydowanie są nimi. Podstawowa różnicą to ich kolektywizm vs europejski indywidualizm, i dosłownie mongolskie obyczaje. Mowa o średniowiecznych mongolach.
Mentalnie zdecydowanie są nimi. Podstawowa różnicą to ich kolektywizm vs europejski indywidualizm, i dosłownie mongolskie obyczaje. Mowa o średniowiecznych mongolach.
To rozumiem na bazie danych z raportu „Nie wiem dokładnie, ale wydaje mi się, że”? Bo według danych demograficznych ponad 70% ludności Rosji to słowiańscy Rosjanie, z czego większość zamieszkuje europejskie regiony Rosji.
Rosjanie sami te badania genetyczne przeprowadzili. Ale gugle o tym nie mówio piszesz? Chętnie podyskutuje dalej bo bawią mnie twoje niedojrzałe komentarze.
O kurwa, here we go again.
A tak na serio czy ten kraj nie może mieć więcej niż jednego pokolenia żeby ktoś nas nie plądrował? Komunisci się wynieśli parę dekad temu, i już się przymierzają na powtórkę z rozgrywki. Czy na prawdę Rosja musi zostać skasowana z powierzchni ziemi żeby ten kraj zaznał spokoju i mógł sobie zbudować dobrobyt przez położenia, zamiast zaczynać od zera co 50 lat?
1. Trwa zbieranie propozycji nowych obrazków do użycia w panelu bocznym na /r/Polska. Dla zwycięzców możliwość dodania do trzech obrazków do flary na /r/Polska. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1daw0ku/konkurs_na_nowe_obrazki_w_panelu_bocznym/?
2. Prowadzimy rekrutację na moderatorów /r/Polska. Wszystkie informacje pod linkiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/12x53sg/
*I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
Rosja nas atakuje cały czas, jej macki sięgają głęboko, chociażby w struktury rodzimych partii prawicowych, wspiera rozmaite populistyczne ruchy w całej Europie, gra na podziały wewnątrz poszczególnych państw, destabilizację UE. I co? Nic.Ludzie wzruszają ramionami i żrą się między sobą, a o to przecież chodzi.
Politycy tymczasem zastanawiają się, czy aby na pewno dobrym pomysłem jest pozwolić posłać kilka "alianckich" rakiet, na lotnisko po rosyjskiej stronie, z którego stale startują samoloty bombardujące Ukrainę, bo się jeszcze Fiutun pogniewa. A niech się gniewa, może mu w końcu żyłka pęknie. Zachodni sprzęt powinien napierdalać w każdy obiekt działający na rzecz kacapskiego przemysłu zbrojeniowego, a pomoc na Ukrainę płynąć wartkim strumieniem, a nie być dozowana kroplówką. Jaka jest moja reakcja na to wszystko? Jestem i wściekły i przerażony jednocześnie.
Jedyny pozytyw z tego taki, że na razie kacapia nie zaatakuje nas militarnie, bo się skutecznie rozbraja w ramach trzydniowej specjalnej operacji. A nawet jeśli, to im gówno z tego wyjdzie, a w odpowiedzi moskale dostaną taki wpierdol, ze zatęsknią za czasami, gdy byli lennem mongolskim. O ile tylko NATO będzie NATO, a nie strukturą miękkich faj, jak obecnie. O ile tylko...
Podchodzę do okna,otwieram okno, zakładam Rosyjską flagę, zamykam okno.
Ten sam proces mam przygotowany gdyby do kraju weszli Amerykanie, NATO, Niemcy swojego nie ruszą.
Wywieszam nie flagę a flagi wszystkich krajów pochodzenia mojej rodziny, mam obywatelstwo, jedyna jaka nie wisi to czeska właśnie dlatego że mimo tego że pochodzenie/ rodzinę tam mam obywatelstwa z powodu technicznych nieścisłości w dokumentach mi odmawiają.
W czasach pokoju wywieszają co chcesz, ale w czasie wojny kiedy inny kraj nas morduje chcesz wywieszać ich flagę? Po prostu nie bądź zdziwiony jak ci podpala chatę w nocy razem z Toba...
Podążając dalej tą logiką, to że jej nie wywieszam też nie pomoże jak ktoś chce cię o coś posądzić to zrobi to tak czy tak, więc czemuam się przejmować.
Jeśli jest flaga, to zwracasz na siebie uwagę. Jeśli jest pokój, wolność i demokracja to czemu nie. Jeśli jest wojna, umierają ludzie, jest panika, to lepiej być częścią szarego tłumu.
No nie do końca rozumiem w czym problem, przyjechali byście do mnie dziś też by wszystkie wisiały, jedna jest poprostu "na czole" Zwykle zmieniam na duże święta.
Twój post/komentarz został usunięty z następujących powodów: **Zasady /r/Polska** **[§ 14. Ograniczenie dziennej liczby wątków](https://www.reddit.com/r/Polska/wiki/rules/#wiki_.A7_14._ograniczenie_dziennej_liczby_w.105tk.F3w)** Nie zamieszczaj więcej niż 5 wątków w przeciągu 24 godzin. Jeśli uważasz, że został on niesłusznie usunięty i ta sytuacja nie jest opisana w [regulaminie](https://reddit.com/r/Polska/wiki/rules#wiki), [skontakuj się z moderatorami](https://reddit.com/message/compose/?to=/r/polska), a w treści dodaj link do usuniętej rzeczy.
Pierwszą decyzją byłoby przejrzenie kilku źródeł informacji, aby sprawdzić czy to nie jakiś fake.
Pierwsze słowa: ku#wa... je#ane... su#insyny... Decyzje: trzeba iść do sklepu kupić papier toaletowy, bo zaraz wykupią...
przykuć pralkę kłódką do kaloryfera
,,jebane kacapy" Działania: ogarnąć rodzinę by byli w miarę bezpieczni, wywieść ich, zabezpieczyć dokumenty własności, gotówkę itp i pewnie do woja bo co więcej czekać az przyjdąni wsadzą do BWPa na siłę jak już nie będa kogo mieli?
> wsadzą do BWPa Dlatego najlepiej iść do woja i przeszkolić się jako artylerzysta. Lepiej siedzieć w AHSie niż w BWP.
Lepiej iść na medyka.
Medycy też służą na linii frontu i siedzą w okopach albo muszą podjeżdżać pod samą linię ognia żeby pomóc przy ewakuacji rannych.
Owszem, ale nie wszyscy. Tych rannych trzeba poskładać i rehabilitować, aby mogli wrócić do okopów. I nie robi się tego na bliskim zapleczu. No chyba, że front i/lub państwowość się posypią. No ale na taką okoliczność, to pomoże już tylko sześciu narodzin w rodzinie zawodowych polityków.
Lepiej to spierdolić za granicę i nie ginąć za kawałek ugoru i kraj z dykty
[удалено]
Jedyny rozsądny komentarz. Oczywiście każdy inny komentarz to wielki kozak teraz jest, a jak przyjdzie co do czego większość będzie na granicy spierdalać żeby nie umierać za polityków.
Każdy łeb w koszulce z Powstaniem Warszawskim samodzielnie stanąłby naprzeciw armii rosyjskiej i zwyciężył, wiadomo xD
Z gołymi pięściami. ;)
W przypadku ataku na nas mamy konflikt z NATO, więc za granicą też ci będą rakiety lecieć na głowę. A jak wszyscy będą spierdalać, to się finalnie kacapy dopiero w Lizbonie zatrzymają. Rosja, niestety, rozumie tylko jeden język, język siły.
No okej, mi ten kraj niczego nie dał, więc niczego nie jestem mu winien. A rakiety nie będą latać nad całym terytorium NATO.
Nic ci nie dał, aha, spoko. W takim razie co tu jeszcze robisz? Skoro tak tą Polską gardzisz po co się męczysz?
Nie powiedziałem, że gardzę, tylko że nie widzę żadnego powodu, dla którego miałbym ginąć za to, gdzie się przypadkiem urodziłem.
Ja to rozumiem, nikt nie chce, ja też nie i nikomu śmierci w okopach nie życzę. Między innymi dlatego tak ważne jest, żeby powstrzymać imperialne zapędy Rosji na Ukrainie, bo to niestety, jest również nasza wojna, czy to się komuś podoba czy nie. Nikt też nie wybiera miejsca w którym się urodził. Ale przykładowo, dalej na wschód, w rzeczonej Rosji, ludzie w zasadzie nie mają żadnych praw, bo i prawo nie działa. W teorii, przepisy Federacji Rosyjskiej gwarantują obywatelowi możliwość odmowy służby wojskowej, co wiąże się z odpowiedzialnością karną. Zatrzymanie, proces i kilka lat odsiadki. W praktyce ludzie, którzy na przykład odmawiają powrotu na Ukrainę są zatrzymywani i z aresztu trafiają prosto do sztormu z. A zatem odmawia im się prawa do procesu i zamiast do więzienia posyła na śmierć. I to nie są jakieś pojedyncze przypadki, a stała praktyka Mamy więc kraj, w którym jedynym prawem jest glos kremla, a z drugiej strony Polskę, w której jednak prawo, jakkolwiek niedoskonałe, funkcjonuje i chroni obywatela przed takimi akcjami. Między innymi dlatego tak istotne są kwestie związane z praworządnością i tak niebezpiecznym było to, co robiła poprzednia władza, ale mniejsza. Nawet sprawy tak, wydawałoby się, podstawowe, jak umiejętność czytania i pisania, czy dostęp do bieżącej wody, a nawet w ogóle wody pitnej, nie wszędzie jest sprawą oczywistą. Wiele udogodnień, które zapewnia państwo obywatelom, jest czymś tak powszechnym, normalnym że nie zwracamy na nie uwagi, jest jak powietrze, niedostrzegalne, ale niezbędne. Wbrew pozorom każdy z nas tej naszej dalece niedoskonałej Polsce zawdzięcza całkiem sporo, mimo że do ideału sporo brakuje.
Teraz najlepiej kupić drona i przeszkolić się na droniarza. Siedzisz za linią frontu w bunkrze bezpiecznie.
Droniarze FPV siedzą na linii frontu bo takie drony mają mały zasięg + EW przeszkadza w operacjach. Musiałbyś latać Bayraktarem.
Tak ale... Droniarze stanowią jeden z głównych celów, właśnie z uwagi, że są tak skuteczni.
Ale trudno ich znaleźć, a ruskie mają kiepski zwiad. Niestety krabów już kilka trafili lancetem o droniarzach nie słyszałam.
Chodzmy wszyscy na artylerię rakietową
Lepiej uciec za granice, jak politycy. Kiedyś ludzie bronili swoich domów, teraz, Ci co zostaną, będą bronić majątku developerów, landlordów i innych pasożytów
Idę do terapeuty i problem znika.
Rodzinę wysłać na zachód, i rozpocząc polowanie na orki
Akumulacja gotówki, paliwo do pełna i w kanister. To na szybko, a później myślimy co dalej. Rosja nie ma interesu żeby nas najechać.
Logicznego interesu to nie ma , ale to głupie ruskie
To nie jest prawda, Rosja ma bardzo wiele interesów do na jechania nas tylko ze nie może tego zrobić póki istnieje NATO
Wymień choćby jeden
głupota
To nie jest interes, tylko stan intelektualny. Pytałem o realne interesy Rosji w atakowaniu Polski dzisiaj.
Gazoport i balticpipe robia konkurencję na sprzedaż gazu, likwidacja ich umozliwi dalsza sprzedaż na rynki europejskie
Można je uszkodzić aktem dywersji, nie trzeba rozpoczynać pełnowymiarowego konfliktu zbrojnego.
A pewnie, spodziewam się że takie ataki mogą być realizowane niestety :/
No tak, więc ten argument do ataku na Polskę upada, bo nie potrzeba wojny.
Nie upada, jeśli nie udało by się prxekupic/dogadac/aktami terroru zlikwidować konkurencji i Rosja uznałaby że może tego dokonać inwazja (bo np. NATO było by słabe, USA opuściło by NATO itp) to inwazja by nastąpiła.
![gif](giphy|mPAfmTMIGPZsqACDPf|downsized)
Jak tam sobie chcesz ale Rosja to nie jest przyjazny nam kraj. Samo to że zlecali podpalenia czy zawożą migrantów na granice świadczy o tym że nie mają dobrych zamiarów. W propagandzie wybrzmiewa nienawiść do Polski i nie ma miesiąca żeby nie straszono nas atomowa zagładą 🤷
Wiesz co jeszcze bardziej utrudnia sprzedaż gazu do Europy? Bezpośrednie atakowanie jej
Ale gdy ewentualna wojna się skończy i pokonana Europa nie będzie miała wyjścia to kupi gaz.
Rosja uważa Polskę za swoją strefę wpływów. Z Fiutinem czy bez, to się nie zmieni. Nie dopóki Rosja tkwi w XIX wiecznym, imperialnym postrzeganiu świata.
No widzisz, tyle że nie. Rosja uważa Ukrainę, Białoruś i Kraje bałtyckie za granicę swojej strefy wpływów. To ich niepodległości ich bolą najbardziej, bo Polska zawsze była tylko gwoździem w dupie, same problemy.
Kurica nie ptica, Polsza nie zagranica. Rosja uważa Polskę za swoją strefę wpływów od XVIII wieku. Różnica między Ukrainą i Polską polega na tym, że Rosja niekoniecznie musi przyłączać nasze tereny do macierzy. W zupełności zadowoli się sprawowaniem kontroli politycznej, ale dla suwerennej, niepodległej Rzeczypospolitej, a zatem potencjalnego rywala, w ruskim mirze nie bylo, nie ma i nigdy nie będzie miejsca.
No chociażby rozwój kraju. W cywilizowanym świecie opiera się on na wykorzystywaniu surowców, by pomnażać majątek narodowy, a w państwach barbarzyńskich na podboju i rozgrabieniu majątku tym, którzy go pomnożyli. Pierwszym jest USA czy Zachód, a drugim taka Rosja.
No na Polsce by się zanadto nie dorobili. Nie mamy ropy, diamentów, metali rzadkich. Trochę węgla, resztki gazu. Nic wartościowego z ekonomicznego punktu widzenia.
Widzisz, ty myślisz kategoriami człowieka cywilizowanego, a tu trzeba pomyśleć kategoriami barbarzyńcy. Nie chodzi o zasoby, bo Rosja na nich śpi, ale o całą resztę. Zajęcie Polski spowodowałoby szeroki napływ pralek, lodówek i kibli do Muchosrańska i Wypierdosławia. Na tym im zależy. Oni się dorobią na wojnie sprzętów (pal licho, że nie mają w domu bieżącej wody, ale pralek nakradną) i będą dalej żreć gruz dziękując Bogu za Putina. I jeszcze jedno, ruski może srać za oborą, głodować i zamarzać w zimie, ale nie pisknie ani słowem, bo liczy się tylko to, żeby inni się go bali. Taka jest ich mentalność.
No to akurat jest dla równowagi myślenie bardzo ograniczone i jednotorowe, bo łączysz zachowanie żołnierzy z decyzjami podejmowanymi na najwyższych szczeblach władzy. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego, Putin nie wydał rozkazu ataku na Ukrainę, bo im pralek brakuje. Trochę geopolitycznego kontekstu by się przydało zrozumieć do takiej dyskusji.
"My, pierwsza brygada, strzelecka gromada..." I do kolejki po karabin, najlepiej po KM
"Legalnie moge strzelac do ruskich?? I jeszcze dostane medal jak przezyję? COUNT ME IN"
W końcu będzie można kogoś legalnie zabić 😂
Rush B!
Telefon do rodziców pewnie
Wstawiam sobie bioniczne ramię z działkiem pulsacyjnym, zakładam moje google z termowizją, zawiązuję chustę na czole i groźnym głosem mówię "już czas".
Jadę po rodziców, i wracam do siebie zagranicę.
https://i.redd.it/114han9gx36d1.gif
[удалено]
Rosjanie to Azjaci? Ciekawa koncepcja
Mentalnie zdecydowanie są nimi. Podstawowa różnicą to ich kolektywizm vs europejski indywidualizm, i dosłownie mongolskie obyczaje. Mowa o średniowiecznych mongolach.
Nie dość, że na geografii się nie zna, to jeszcze rasista. Czemu mnie to nie dziwi.
[удалено]
Mentalnie zdecydowanie są nimi. Podstawowa różnicą to ich kolektywizm vs europejski indywidualizm, i dosłownie mongolskie obyczaje. Mowa o średniowiecznych mongolach.
Większość Rosjan, to właśnie azjaci. Słowian tam jest mniejszość.
To rozumiem na bazie danych z raportu „Nie wiem dokładnie, ale wydaje mi się, że”? Bo według danych demograficznych ponad 70% ludności Rosji to słowiańscy Rosjanie, z czego większość zamieszkuje europejskie regiony Rosji.
Rosjanie mają słowiańskie geny w niewielkim procencie i większość z nich właśnie mieszka w zachodniej części kraju.
No tak, zapomniałem, że jakiś random z netu lepiej zna meandry demograficzne dowolnego kraju, niż agencje statystyczne.
Rosjanie sami te badania genetyczne przeprowadzili. Ale gugle o tym nie mówio piszesz? Chętnie podyskutuje dalej bo bawią mnie twoje niedojrzałe komentarze.
[удалено]
Ruski to nie rasa
[удалено]
[удалено]
Gdzie tu masz jakąś rase? No słucham, bo słowa o tym nie wspomniałem chory człowieku xd
[удалено]
[удалено]
"pakuj walizki"
O kurwa, here we go again. A tak na serio czy ten kraj nie może mieć więcej niż jednego pokolenia żeby ktoś nas nie plądrował? Komunisci się wynieśli parę dekad temu, i już się przymierzają na powtórkę z rozgrywki. Czy na prawdę Rosja musi zostać skasowana z powierzchni ziemi żeby ten kraj zaznał spokoju i mógł sobie zbudować dobrobyt przez położenia, zamiast zaczynać od zera co 50 lat?
W zasadzie Lipton bo pracuje w takim miejscu że jako pierwsze dostatnie z bomby. Czyli emigacja zarobkowa na szparagi.
Pewnie to samo co krzyknęli na końcu w Tupolewie. Niedaleko mam lotnisko wojskowe, więc mam szanse na bycie pierwszym trafionym.
„Było kurwa budować atomówki kurwa. 30 lat dobrobytu w pizdu”
1. Trwa zbieranie propozycji nowych obrazków do użycia w panelu bocznym na /r/Polska. Dla zwycięzców możliwość dodania do trzech obrazków do flary na /r/Polska. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1daw0ku/konkurs_na_nowe_obrazki_w_panelu_bocznym/? 2. Prowadzimy rekrutację na moderatorów /r/Polska. Wszystkie informacje pod linkiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/12x53sg/ *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
"Tylko patrzeć jak to wszystko pierdolnie" i słuchanie wykładu o tym jak owy wujek miał rację że "hurr to wszystko pierdolnęło durr"/s
Trzeba dokupić łóżek, bo pewnie cała rodzina się zjedzie do mnie. Mam najdalej do granicy z Ukraina.
„Cóż, czas wypierdalać” i bym wypierdolił.
Dzieci i żonę wiozę na zachodnią stronę Polski albo na wyspy, a potem wracam po rodziców. A co potem to bym zobaczył
Zalezy kto to oglosi, bo jak p. Sasin to nie ma sie czego bać
Niby człowiek wiedział, a jednak się łudził.
Co to kurna znowu za wysyp takich postów przez ostatnie kilka dni? Trolle?
Rosja nas atakuje cały czas, jej macki sięgają głęboko, chociażby w struktury rodzimych partii prawicowych, wspiera rozmaite populistyczne ruchy w całej Europie, gra na podziały wewnątrz poszczególnych państw, destabilizację UE. I co? Nic.Ludzie wzruszają ramionami i żrą się między sobą, a o to przecież chodzi. Politycy tymczasem zastanawiają się, czy aby na pewno dobrym pomysłem jest pozwolić posłać kilka "alianckich" rakiet, na lotnisko po rosyjskiej stronie, z którego stale startują samoloty bombardujące Ukrainę, bo się jeszcze Fiutun pogniewa. A niech się gniewa, może mu w końcu żyłka pęknie. Zachodni sprzęt powinien napierdalać w każdy obiekt działający na rzecz kacapskiego przemysłu zbrojeniowego, a pomoc na Ukrainę płynąć wartkim strumieniem, a nie być dozowana kroplówką. Jaka jest moja reakcja na to wszystko? Jestem i wściekły i przerażony jednocześnie. Jedyny pozytyw z tego taki, że na razie kacapia nie zaatakuje nas militarnie, bo się skutecznie rozbraja w ramach trzydniowej specjalnej operacji. A nawet jeśli, to im gówno z tego wyjdzie, a w odpowiedzi moskale dostaną taki wpierdol, ze zatęsknią za czasami, gdy byli lennem mongolskim. O ile tylko NATO będzie NATO, a nie strukturą miękkich faj, jak obecnie. O ile tylko...
Zapytałbym się mamy, czy chce uciekać, czy zostać.
Podchodzę do okna,otwieram okno, zakładam Rosyjską flagę, zamykam okno. Ten sam proces mam przygotowany gdyby do kraju weszli Amerykanie, NATO, Niemcy swojego nie ruszą.
A co się stanie jak przyjdą Polacy nie spodziewanie nie zdążysz zmienić flagi i Cię posadzom za zdradę i kolaboracje z ruskimi?
Zwłaszcza posadzom
Mam obywatelstwo i na własnej posesji wywieszam flagę, to jest zdrada? Polska też wisi.
Fajnie by było jakby wszyscy kolaboranci tak się identyfikowali, łatwiej was będzie wyłapać 😂
Masz dziwną definicję kolaboracji to że jestem dumny że swojego pochodzenia, z tego co moja rodzina przeżyła przez pokolenia to kolaboracja?
[удалено]
Wywieszam nie flagę a flagi wszystkich krajów pochodzenia mojej rodziny, mam obywatelstwo, jedyna jaka nie wisi to czeska właśnie dlatego że mimo tego że pochodzenie/ rodzinę tam mam obywatelstwa z powodu technicznych nieścisłości w dokumentach mi odmawiają.
W czasach pokoju wywieszają co chcesz, ale w czasie wojny kiedy inny kraj nas morduje chcesz wywieszać ich flagę? Po prostu nie bądź zdziwiony jak ci podpala chatę w nocy razem z Toba...
W sensie Wojna toczy się własnymi prawami To że masz obywatelstwo Polskie nie oznacza że nie mogą Cię posądzić za bycie kolaborantem
Podążając dalej tą logiką, to że jej nie wywieszam też nie pomoże jak ktoś chce cię o coś posądzić to zrobi to tak czy tak, więc czemuam się przejmować.
Jeśli jest flaga, to zwracasz na siebie uwagę. Jeśli jest pokój, wolność i demokracja to czemu nie. Jeśli jest wojna, umierają ludzie, jest panika, to lepiej być częścią szarego tłumu.
Tylko ze ja wywieszasz Flagę Rosji w trakcie wojny z Rosją otwarcie ich wspierasz i podejrzenia o kolaboracje są jak najbardziej słuszne
[удалено]
No nie do końca rozumiem w czym problem, przyjechali byście do mnie dziś też by wszystkie wisiały, jedna jest poprostu "na czole" Zwykle zmieniam na duże święta.
"o kurwa!" Biorę plecak i dzida
mamo, spierdalamy!